dorisnati Günlüğü, 28 Kas 16

Vibo Ty tak masz od zawsze? 

jak? :D 

Keto świr.....? 

Coś w tym jest.... Ja też świruje, nigdy się tak nie pilnowałem z dietą. Jak człowiek się lepiej czuje to jest powód do świrowania ;) Najlepsze że to widać. Widać zmianę w moim samopoczuciu. Moje otoczenie widzi to i powoli się wkręcają ;) 

no bo nie masz tego przymulenia. itd :) jelita, watroba mniej obciazona.. itp to i w samopoczuciu jest o niebo lepiej ;) 

Kto nie spróbuje, ten krytykuje, ale już na LCHF samopoczucie super, energii i siły więcej na wszystko i w bonusie spada waga (tłuszcz) 😉 

Czasami jak patrzę na osoby z fejsa na KetOnie to mi się nóż w kieszeni otwiera.....czemu?kazdy ma prawo do własnego zdania i każdy ma prawo do zmiany własnego życia na takie które uważa za słuszne..ale kpienie,wyzywanie,nasmiewanie się,krytykowanie,szkalowanie,drwienie,itp.z osób które tak nie robią(keto) lub mają inne zdanie lub keto im nie posłużyło jest zwyklym prostactwem....ponieważ wszędzie znajdzie się osoba na którą nie działa to co na wszystkich..... 

no ja już mówiłem, że keto fanatycy to trochę jak weganie :D nie przegadasz  

no coz. trzeba jeszcze poznac przyczyne dlaczego komus nie posluzylo. keto to nie jest tylko makro. to wiele innych czynnikow rowniez 

Kazdy kto jest na keto był po drugiej stronie. No Vibo to był dla mnie oszołom, nie rozumiałem o co mu chodzi ;) sorry Vibo ;) ale jak juz się wejdzie to wiadomo o co chodzi. I przyznam racje, trudno teraz mi wmówić że węgle jako podstawa są ok. No nie da się. :) Ale nie pamiętam żebym kogoś obrażał ... No juz niezależnie od tego na jakiej diecie jest :) 

Trzeba sprobowac samemu wejscia na keto, to nie jest pstryk i juz jestes. Przestawiasz organozm na inne zrodlo zasilania. Jak ktos nie moze wbic to zle cos robi, proste. To tak jak z rzuceniem papierosow, kto chce to rzuci, mimo przeszkod, a ten co ma slaba wole bedzie tylko szukal wymowek 

Osobiście byłem na keto około 3 miesiące (węgle max 50g każdego dnia), więc coś tam się mogę wypowiedzieć. Kwestia energii? Raczej podobnie jak na węglach, wiadomo na początku mordęga, po adaptacji niebo lepiej, ale też bez wodotrysków jak niektórzy to przedstawiają. Treningi ciężko powiedzieć, bo to była redukcja, w każdym razie nie wspominam ich najlepiej. No i największy minus, to wygoda. Nie dało rady nawet iść ze znajomymi na pizzę czy kebsa, bo "wywali z ketozy", nie mówiąc o owocach itp. Na pewno nie mógłbym być na keto na stałe. Jak komuś się to podoba, to proszę bardzo, mi niekoniecznie :P Poleciłbym za to tę dietę osobom, które chcą schudnąć a nie wychodzi im trzymanie się jakiejś określonej rozpiski lub liczenie kcal. No i bez przeciwwskazań zdrowotnych. Wtedy wywalenie węgli i duża ilość tłuszczu na pewno sprawi, że waga pójdzie w dół bez większego kombinowania.  

Paskins fastfood to słabo sie mieści w jakiejkolwiek zdrowej diecie, więc sorry ;) z tego co wiem drbme odstepstwa nie wplywają na keto. 

ja nie znosze miesa :)) i szczerze.. na warzywkach zycie mi sie bardziej podoba:) kazdy dopasowuje to do siebie:) wieksza roznorodnosc, kolorowo na talerzu.. wole salatke niz kawal umeczonej krowy ... energii mam pelno.. nie jesm cukrow jako takich, owocow malo... raczej warzywa kasze,,fasole,, i szczerze lepiej sie nie czulam na zadnej diecie:)) wszystkim keto maniakom tez zycze powodzenia:))  

@CLLPL Otóż mieści się, dieta ta nazywa się "złoty środek, by nie zwariować" ;)  

Fakt ja tez jadlem kebap ale bez bułki ;) da się ;) 

No spoko, jeśli Tobie pasuje to git ;) Najlepsza dieta to taka, którą można trzymać całe życie. Oczywiście w granicach rozsądku, bo o diecie fast-foodowej też słyszałem.  

Też tak uważam, taki mam plan :) 

paskins007, na redukcji sie nie zaadoptujesz. 50g wegli. jakich? w jakich dawkach? w jakich porach? niektorzy musza zejsc do 18. skad wiesz ze byles w keto a nie na low carbie? swoja droga co jest zlego w talerzu kebaba z sama surowka zamiast frytek czy zjebanej bulki? ..ktorej to nie powinno sie i tak jesc na jakimkolwiek modelu :) 

Ech, aż nie mam siły. Skąd niby info, że na redukcji się nie zaadoptuję? Tak się składa, że sam mi napisałeś, że skoro mi przybyło energii, to już jestem w ketozie xD To się qrwa zdecyduj. Węgle z warzyw wyłącznie, zwykle wieczorami. Już weź się uwal za przeproszeniem, byłem w keto i było całkiem ok, ale na dłuższą metę sobie tego nie wyobrażam, CZY TO TAKIE TRUDNE DO ZROZUMIENIA? Chcesz przekonywać innych to proszę bardzo, ale mnie już to męczy.