Moja ulubiona potrawa na chwilę obecną
Ziemniaczki + jajeczka sadzone.
Od spodu chrupiące , żółtko nie do końca ścięte
Usmażone na oleju kokosowym nie rafinowanym bio virgin
Do tego dobre ogóraski kiszone
Wszystko posypane natką pietruszki i koperkiem
Niebo w gębie.
Odstawiłem trochę witaminy i od razu mi się samopoczucie poprawiło
Biorę tylko D3 i K2
Przestawiam też tryb snu, tak żeby wstawać o 4:00 a kłaść się nie później niż o 20:00
A co do samych witamin , to np. niacyna Swansona, którą kupiłem ma po za samą Nicaną strasznie dużo substancji dodatkowych w składzie:
1.Substancje wypełniające
2.Węglan wapnia
3.Maltodekstryna
4.Guma arabska
5.Celuloza mikrokrystaliczna
6.Kwas stearynowy
7.Palmitynian wapnia
8.Kroskarmeloza sodowa
9.Substancje glazurujące:woda destylowana, hydroksypropylometyloceluloza, gliceryna roślina
Czy myślicie, że są one bezpieczne?
Można kupić jakąś niacynę bez tych wszystkich związków?