Pojechałem posiedzieć w przerwie, w ciszy do lasu, a tam dwa autobusy żołnierzy, policja, oficjele i kij wi co jeszcze. Wytrzymałem chwilę, zjechałem na dół i złapałem kichę.
Posklejalem w towarzystwie namolnego dziadka z psem i opowieściami o wojnie, tak, że zapomniałem sprawdzić czy coś nie zostało w oponie. Efekt był rano gdy musiałem ponownie sklejać. Ale i tak nie żałuję. 🚴♂️❤️
06 Ağu 22 üye tarafından:
pool80